|
o mnie
kompetencje zawodowe
publikacje i artykuły
felietony i myśli
mediacje
galeria
kontakt
koszty mediacji
powrót
|
ZŁOTE MYŚLI
Wieczna dziewica 1
Każdy nowy Janek-
to kolejny wianek.
Wieczna dziewica 2
Na ścianie wiszą trofea wianki,
dowód dziewictwa wiecznej kochanki.
Po pierwszej randce z nowym kochankiem
ozdabia ścianę kolejnym wiankiem.
październik 2009
Wieczna dziewica 3
Trofea zblakły, nie plecie wianków,
wieczna kochanka plecie o Janku.
W noc świętojańską ujrzy kochanka,
Randkę wymarzy nawet bez wianka.
23.06.2017
W pociągu IC relacji Gdynia-Wrocław
Ku naszemu zdumieniu,
Nie wiedzieć, z czyjej woli
Dostałam komplementy z
ŚLĄSKA WROCŁAW kiboli:
Całowanie po rękach,
Zachwytów nagłych flary,
Przepijanie do Stasia:
Tyś przy pani zgred stary!
Z tragifarsy byliśmy
we łzach śmiechu skąpani,
Wszak szarmanccy kibice
byli
całkiem pijani.
02.12.17
NA GÓRĘ Δ
Refleksja lenia
Jakby mi się tak, jak nie chce, chciało,
To dopiero by się działo!
Maj 2018
Mediatorka Ariadna
Jedni tną węzły, szarpią drudzy sznurkami,
zostają z konfliktów i sporów strzępami.
Ja supły problemów starannie rozwiążę
Wszak sznurek w przyszłości przydać się może
05.08.2013
Na stołówce
Czy lekko i dietetycznie
musi oznaczać nieapetycznie?
Nowomowa
Slang zawodowy wywodzi się z praktyki,
rzadziej zaś z głowy
NA GÓRĘ Δ
Na pewną kompetentną
Oczywista to sprawa:
ani z lewa, ani z prawa,
ani pije, ani daje,
to do czego się nadaje?
1994
Recepta
Lepiej sikać niż tyć,
pij wodę zamiast żryć.
Lepiej pływać niż tyć,
nurkuj, miast w łóżku gnić.
Lepiej chudnąć niż tyć,
tańcz, zamiast w kącie wyć.
Lepiej kochać niż tyć,
rwij coś, miast wianki wić.
2004
NA GÓRĘ Δ
Barwy
Zanurzona w koronkowopuszystą biel wiśni
na chwilę
zapominam, że ciemność widzę...
2009
Aktorka
Zachwycona grą w filmie życia
zamarłam
przed kolejną sceną.
2009
Modlitwa
Dziękuję Ci, dobry Boże,
za cudną plażę i za morze.
Za dobrych przyjaciół i za rodzinę,
i za szczęśliwą w mym życiu godzinę.
2010
NA GÓRĘ Δ
Podziękowanie
Dziękuję Ci, Boże, że auto jechać może,
że na piękno patrzeć mogę,
kiedy wyruszam w drogę;
że koleżanka czeka z kawą
i kroplą mleka,
że spełniać mogę swoje zachcenia
ot tak, po prostu,
od niechcenia.
2011
Już pora na dobrostan (dedykowane seniorom)
Czas na kwiaty, na motyle,
Złe przeżycia zostaw w tyle;
Smakuj, fruwaj, zatańcz też,
Co najlepsze z życia bierz!
2013
NA GÓRĘ Δ
Chcenie
Jeśli dziś nie chcesz nawet chcieć,
Jutro pokryją cię pleśń i śniedź.
Jeśli dziś nie masz parcia do celu,
Jutro przydepnie cię chcących wielu.
Kopnij się w odwłok, załaduj combi,
Nie idź bezwolnie w szeregu zombi.
Tup odnóżami, jak mucha w szklance,
Może odbijesz z dna, na śmietance.
2013
Na Dzień Dziecka (dedykowane dorosłym dzieciom)
Najbardziej cieszy seniorów -rodziców
uśmiech szczęścia na dziecka licu.
Do szczęścia dziecku niewiele trzeba:
trochę seksu, wódy, laptopa i chleba,
dużej kasy na koncie oraz
pracy na robót froncie.
Prócz obfitości jedzenia i picia
dziecko
winno życzyć sobie miłości rodziców
do końca życia.
(Wierszyk stolikowy, 1 czerwca 2015, Turawa)
Pytanie dziecka
Kto odpowie
na dziecka pytanie:
Dlaczego za małe ciuchy
kupują zawsze grube panie?
2015
Klasa czy szkoła?
Można nie mieć szkół, ale trzeba mieć klasę.
Można mieć szkoły, ale też trzeba mieć klasę.
2016
LUSTRO
Gdy patrzę w lustro
Swoimi oczami,
To siebie widzę , czy
Lustro mnie mami?
2016
NA GÓRĘ Δ
MOJE ŻYCIE
Inwokacja
Pani jest spoza
, (więc nie jest stąd!).
Skąd to stwierdzenie, skąd czuję swąd?
Tu się uczyłam z przyjemnością,
byłam czasami w gardle kością
szefom, kolegom i podwładnym,
gdy pracowałam w systemie stadnym.
Tutaj dojrzałam, chudłam i tyłam.
Tutaj harcerką, prezesem byłam.
W legnickim WOM-ie przyszła pora
przećwiczyć podpis dyrektora.
Zrezygnowałam z kariery w świecie,
rodząc w Legnicy dziecię plus dziecię.
Tu brałam śluby i rozwody,
A dziś nakłaniam ludzi do zgody.
W legnickich szkołach trułam wiedzą,
w tutejszym ZUS-ie o tym wiedzą.
Dziś Legniczanie się kłaniają:
Miałem zajęcia kiedyś z panią.
Zatem, choć często pływam pod prąd,
nie jestem spoza! Jestem stąd!
Legnica, w maju 2018 roku
Doktor
Jestem doktor, co nie leczy,
Ale całkiem, w samej rzeczy
gadam gładko na wykładach,
wiem co nie, a co wypada
w auli, sali, dziekanacie.
Po uśmiechu mnie poznacie.
2002
Księżyc w Baranie
W życiu zwykle dość łatwo zdobywam i tracę
stanowiska, pieniądze, kochanków i pracę.
Lubię zmiany, doznania, ciekawe roszady
i działam często w życiu według zasady:
"mierz siłę na zamiary, nie zamiar na siłę",
więc koniec bywa różny, choć początki miłe.
2005
NA GÓRĘ Δ
Bilans życiowy dwućwierciowy
Czy coś mi się w życiu udało?
Wszak nie uroda i nie ciało,
nie majątek, kariera, zdrowie
(no, przynajmniej tak po połowie).
Małżeństwo me - zupełna klapa.
Mieszkanko w bloku - to atrapa
salonów w dworku czy pałacach.
Wiem, wiem, wiem, co wygrało ! Praca.
W każdy piątek, świątek, niedzielę
z radością grządki mózgów pielę.
Łan ten uprawiam z przyjemnością
od lat, nie wiedząc, co z miłością?
Co z odpoczynkiem, snem, rodziną?
Tak lata przeszły. I tak miną?
Wydarzeń w życiu było wiele...
Wiem, co zostało: przyjaciele.
2005
Z życia poprzedniego
Z moich starych dobrych wcieleń upodobań mam wiele:
z szykiem noszę kapelusze, bez rynsztunku się nie ruszę,
stare meble pielęgnuję (które darowali ie nowe),
stare srebra i platery, i stare, dobre wuje),
flirty lubię salonowe raczej stare (a nmaniery.
I często staję przy starej komodzie, bo przy niej zawsze...
wyglądam młodziej.
2005
NA GÓRĘ Δ
O sobie
Jestem zgrabna, jestem ładna,
mądra, zdolna i powabna.
Energią na ludzi działam,
werbalną mową i... ciała.
Radzę sobie znakomicie,
radośnie biegnąc przez życie!
Tak pocieszam się, gdy blady
świt odkrywa moje wady:
roztargnienie i spóźnienia
trudne wciąż do nadrobienia,
łatwość złości, chęć słodkości,
które dają mi po kości...
Gryzą także me sumienie
"P" słabości. Je wymienię:
Próżność pcha do zbytku dbania,
dość mam swego pyskowania,
i dokucza mi w całości
gram pretensjonalności...
Skłonności me od wielu lat
kierują mnie do świata szmat,
świata książek, gwiazd, staroci,
-konta moje to gołoci.
Ogałaca i kieszenie.
Chyba jednak się nie zmienię...
(bo, pomimo, lubię siebie)!
jesień 2004 - lipiec 2005
NA GÓRĘ Δ
Krioterapia
Nie całkiem jeszcze zwyrodniałam,
(dotyczy to mojego ciała).
Lekarka wszak mi nakazała,
bym w kriokomorę weszła cała!
I niemal z mózgiem zamarzała.
2006
Sopelki
Nie przypuszczałam, że w kriokomorze
skorupę uczuć swoich rozmrożę;
spod zmrożonego dołu i góry
wychyną sentymentalne bzdury.
Zabieg to będzie całkiem niewielki,
gdy łzy zamienię w zimne sopelki.
2006
Yoga moja
Gdy czasami wyglądam "zbyt dobrze"
zawdzięczam to jednej z asan - KOBRZE.
Kiedy odwrotnie oglądam pięty
trzymając w łuk kręgosłup wygięty,
wytrzeszczam oczy, dycham przeponą
urodę muszę mieć poprawioną !
2007
NA GÓRĘ Δ
Smuteczek
Gdy tak siedzę goła przy stole,
licząc pilnie oczka w rosole,
(zamiast liczyć na koncie kasę)
tracę linię i pewność. Czasem.
2009
Afirmacja codzienna
Czuję się znakomicie,
mam apetyt na życie,
chcę kochać, być kochaną.
Precz, bolące kolano!
2009
W Szczecinie
Świat mój się rozweselił -
miałam wzięcie u meneli.
Tamten uścisk, ten komplement.
To też chłopy! Choć element...
2009
Atrakcyjna
Ze mną czas się nie dłuży,
bo...
często jestem w podróży.
2009
NA GÓRĘ Δ
Happy and
Ofert na górze wiele dostałam,
lecz scenariusze pisałam sama.
Dziś do nikogo nie mam więc żalu:
gram w arcytrudnym ziemskim serialu.
Ról swoich wstydzić się też nie muszę,
(choć dramatyczne są scenariusze).
Strudzona jestem bardzo tym graniem;
Szczęśliwa wreszcie chcę być na planie!
2010
Spotkanie
Mijałyśmy się rankiem:
obie zanurzone w swoje sprawy,
obie samotnie ciągnące bagaże.
Ja - "miss osiedlowa", modnie futrzana,
Ty-w brudnych ciuchach, miss śmietnika.
Czuję nadal twoje spojrzenie, które
przykleiło się do mej twarzy
na całe siedem metrów mijania.
2011
NA GÓRĘ Δ
Syrenka Andersena
Przy wsparciu aniołów,
dzięki własnej woli,
tym piękniej tańcuję,
im bardziej mnie boli.
2011
Gwiazda
Dawno temu rzekł poeta:
"Tyle gwiazd na niebie,
jedna obok ciebie."
Dzisiaj widzę w moim lustrze
(patrzę na bieżąco):
Gwiazdę? Owszem,
ale spadającą.
2013
Mediator - Ariadna
Jedni tną węzły, szarpią drudzy sznurkami,
zostają z konfliktów i sporów strzępami.
Ja supły problemów starannie rozwiążę
Wszak sznurek w przyszłości przydać się może.
2013
Co dziś mi się marzy?
Dziś szukam ekologicznej niszy,
By tworzyć życie w harmonii i ciszy.
Kochanych i bliskich do niszy zaproszę,
Będę się dzielić harmonią po trosze.
2013
NA GÓRĘ Δ
CZARY
Anons (limeryk)
Pewna dama z miasta L., stanu wolnego,
do wniosku późno doszła dość istotnego:
"Lubię stare domy, stare meble z duszą,
stroje moje nowe wcale być nie muszą.
-Chcę faceta z duszą
(nie całkiem nowego)".
2008
Oczekiwanie
Bądź przyjacielem i w trudach opoką,
Na wspólne problemy spoglądaj szeroko.
Tańcz ze mną od czasu do czasu
W sypialni, na balu, w zieleniach lasu.
Miej o czym pogadać, cytuj klasyków,
unikaj banalnych kłamstw i myków.
Śmiej się szczerze, czasami rządź,
Dobrym, silnym facetem bądź!
Za sobą zostaw rany i ordery,
Ze mną i z sobą bądź szczery.
Zostań obrońcą, kochankiem, brat-łatą
i... czekaj na mnie z gorącą herbatą.
2009
NA GÓRĘ Δ
Zadziwienie
W brzuchu motyle, wszędzie motyle.
Skąd ich tak dużo? Po co ich tyle?
2012
Spełnienie
Przyszedłeś z marzeń, projekcji, wierszy,
stoisz tuż obok i jesteś
pierwszy.
Weź mnie z salonu,
weź kurtkę z szatni,
na szlak poprowadź i bądź
ostatni.
2012
NA GÓRĘ Δ
ROZWÓJ DUCHOWY
Dobro i dobro pozorne, czyli zło
Nie pędź, zatrzymaj się, spójrz w przód i spójrz wstecz:
W czym dziś się wyraża życia twego rzecz?
Czy w dobru prawdziwym, czy pozornym, bo:
W aurze dobra często ukrywa się zło,
Spoza maski dobra często szydzi zło,
Pod sztandarem dobra często kroczy zło.
2014
Felietony 1994-1998
Ratuj się kto może, czyli S.O.S. dla przyszłych staruszków
cały felieton w formacie .pdf
NA GÓRĘ Δ
|
|